Mamy okna!!!
Doczekaliśmy się! Zima uciekła i mogliśmy zamontować okna w naszej Zuzi. Spędziliśmy nieco czasu nad ich wyborem. W grę na starcie wchodziło PVC lub drewno, ale wyceny z Sokółki i Urzędowskiego szybko sprowadziły nas na ziemię. Zostaliśmy zatem przy "plastikach". Tutaj wzięliśmy pod uwagę okna: Vetrex, Oknoplast, Simprof, MS.
Kiedy już mieliśmy dość liczenia komór, sprawdzania współczynników ciepła itd. stwierdziliśmy, że może czas spojrzeć na wszystko z dystansu i nie napalać się na ultraciepłe, 4-szybowe, 10-komorowe, a po prostu postawić na to co w naszym rozumieniu jest wystarczające. Wygrał:
MS - Woodlook, kolor Winchester obustronny, pakiet 3-szybowy, ciepłe ramki. Na papierze współczynnik przenikania niemal wszędzie poniżej 1, więc ciepło nie powinno uciekać za szybko ;)
Najbardziej jesteśmy zadowoleni z okna tarasowego. Zastosowany został system uchylno-przesuwny. Dzięki niemu mamy piękne przeszklenie w salonie (3m) dzielone jedynie na dwie części. Część przesuwna wyposażona jest w dodatkowy mechanizm, który w momencie zamykania okna sam naprowadza je w odpowienie miejsce, dzięki czemu nie trzeba pchać skrzydła aby je zamknąć. A oto i kilka zdjęć, jeszcze przed zdjęciem taśm. Wkrótce wrzucimy też kilka fotek ze zdjętymi taśmami.